Taras Szczewczenko
(1814-1861)
„Był synem chłopa i stał się władcą królestwa Ducha”
Taras Szewczenko urodził się 9 marca 1814 w samym centrum dzisiejszej Ukrainy – we wsi Moryńce pod Kijowem, w rodzinie chłopskiej. Wcześnie osierocony przez rodziców od dziecka wykazywał nieprzeciętne zdolności w dziedzinie plastyki – ciągle rysował albo szkicował, podobnie jak było to w przypadku Francisca Goyi.
„Był chłopem pańszczyźnianym i stał się olbrzymem w królestwie kultury ludzkiej”
Jako człowiek pozbawiony wolności osobistej był zdany na łaskę i niełaskę swoich chlebodawców – szlacheckiej rodziny zruszczonych Niemców, Engelhardtów. Kiedy Engelhardtowie dostrzegli talent chłopca, starali się o zapewnienie mu choćby elementarnego wykształcenia w tym kierunku. Jednak gdy w czasie pobytu w Petersburgu Szewczenko zapragnął studiować na Akademii Sztuk Pięknych, dziedzic nie chciał obdarować go wolnością osobistą i trzeba było zbierać pieniądze w salonach arystokratycznych na wykup z niewoli pańszczyźnianej zdolnego młodzieńca (1838).
„Był samoukiem i wskazał nowe, jasne i wolne szlaki profesorom i badaczom ksiąg”
Wykształcenie w dziedzinie literatury Szewczenko zdobywał samodzielnie, czytając swobodnie po ukraińsku, rosyjsku i polsku. Jego spuścizna literacka (na którą, oprócz liryki, składają się także poematy, fragmenty dramatyczne, powieści i dziennik) jest do dziś obiektem badań ze strony kolejnych pokoleń ukrainistów, a jej siła oddziaływania miała znaczenie dla dalszych losów Ukrainy i kolejnych zrywów wolnościowych w XIX i XX wieku. Szewczenko opisywał w swoich utworach wspaniałą przeszłość kraju, walki Kozaków o wolność, krytykował swoich współczesnych za marazm i pogodzenie się z niewolą, wyśmiewał rosyjskich zaborców, z pasją ujmował się za nieszczęśliwymi, prześladowanymi przez ludzi i upośledzonymi przez los (sierotami, uwiedzionymi dziewczętami, kalekami, chłopami pańszczyźnianymi). Jego debiut literacki, zbiór ośmiu utworów poetyckich, został zatytułowany „Kobziarz” (1840) – nazwa miała się kojarzyć z wędrownymi „kozackimi trubadurami”, opiewającymi przez stulecia dawną chwałę Zaporożców i krzepiącymi naród w ciężkich chwilach przy wtórze instrumentu strunowego zwanego kobzą (albo bandurą).
„Dziesięć lat uginał się pod ciężarem rosyjskiej musztry wojskowej, a dla wolności Rosji zrobił więcej niż dziesięć zwycięskich armii”
Za swoje przekonania i działalność polityczną w nielegalnym Bractwie Cyryla i Metodego został przez carat na 10 lat zesłany w sołdaty na Ural, gdzie odbył katorgę m. in. w towarzystwie polskich zesłańców. Surowy zakaz pisania i malowania miał zabić w nim nie tylko buntownicze myśli, ale również złamać go i zniszczyć jako artystę, który swoim talentem i autorytetem wpływał na mieszkańców imperium rosyjskiego, namawiając ich do walki o swoje prawa.
„Los prześladował go w życiu ile tylko zdołał, ale nie udało mu się przemienić złota jego duszy w rdzę, a jego miłości do ludzi – w nienawiść i pogardę…”
Powróciwszy z zesłania w 1857, Szewczenko nadal pracował jako malarz (tworzył głównie akwaforty) i poeta. Zmarł 10 marca 1861, początkowo został pochowany w Petersburgu, a ostatecznie spoczął w Kaniowie pod Kijowem.
„Los nie szczędził mu cierpień, ale nie pożałował też radości, bijących ze zdrowego źródła życia”
Sierota, chłop pańszczyźniany, człowiek pozbawiony ojczyzny, nosiciel prześladowanego języka, zesłaniec – był Taras Szewczenko bywalcem salonów, członkiem Akademii Sztuk Pięknych. Już za życia wielu jego rodaków miało świadomość wyjątkowości tej postaci i z radością przyjmowało jego przyjaźń. Na pogrzebie wygłaszano mowy w języku ukraińskim, polskim i rosyjskim, bowiem Szewczenko cenił w ludziach ich zalety charakteru, bez względu na narodowość czy wyznanie.
„Najpiękniejszy i najcenniejszy skarb dał mu los dopiero po śmierci – nieśmiertelną sławę i zawsze kwitnącą radość, którą w milionach serc ludzkich wciąż na nowo będą wzbudzały jego utwory”
Zarówno przez swój program polityczny, jak i przez używany język (zrozumiały dla wszystkich Ukraińców, nawet zamieszkujących odległe od siebie tereny i mówiących na co dzień dziesiątkami dialektów i gwar ukraińskich) Szewczenko stał się jednym ze kreatorów nowożytnego narodu ukraińskiego, jego kultury i jego tradycji.
„Taki był i jest dla nas, Ukraińców, Taras Szewczenko”
Właśnie dlatego co roku na początku marca Ukraińcy na całym świecie – w kraju i za granicą – obchodzą uroczyście „Dni Szewczenkowskie”, święto kultury i języka ukraińskiego, organizując koncerty, spektakle teatralne, konkursy recytatorskie i opowiadając o historii swojego wielkiego rodaka.
Wszystkie cytaty pochodzą z wypowiedzi Iwana Franki (1856-1916) z okazji setnego jubileuszu urodzin Tarasa Szewczenki w 1914 roku
Dr Andrzej Wątorski
Najnowsze Informacje
Haydamaky w Szczecinie
Haydamaky w Szczecinie
V Festiwal Spotkanie Kultur
V Festiwal Spotkanie Kultur Szczecin 2013
XVII DKU
XVII DKU